Pierwszy od 2012 zysk South African Airways

Ostatnie dekada była dla South African Airways niezwykle burzliwa, naznaczona licznymi zmianami w kierownictwie, ingerencjami politycznymi oraz redukcją floty, kierunków i personelu. Linie lotnicze rozpoczęły ratowanie swojego biznesu w grudniu 2019 r. i zaprzestały działalności na ponad rok po globalnej epidemii.

Po wznowieniu działalności we wrześniu 2021 r. przewoźnik rozpoczął przywracanie kluczowych tras krajowych i regionalnych. W roku finansowym 2022/2023 South African Airways obsługiwały od sześciu do ośmiu samolotów, realizując regularne połączenia lotnicze do dziewięciu miejsc docelowych. Obecnie flota przewoźnika składa się z 12 samolotów, w tym osiem airbusów A320, dwóch A330, dwóch A340 oraz dwóch boeingów 737, które są pozyskane w ramach ACMI od SunExpress.

Rok budżetowy 2022/23 to pierwszy okres fiskalny operacji komercyjnych od czasu, gdy południowoafrykański flagowiec wyszedł z procesu restrukturyzacji i wznowił działalność nieco ponad trzy lata temu. Całkowite przychody wyniosły 350,8 mln dolarów, co stanowi wzrost o 183 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Linie lotnicze z Republiki Południowej Afryki osiągnęły również dodatni zysk operacyjny w wysokości 13,97 mln dolarów, podczas gdy w roku obrachunkowym 2021/2022 ten wynik był ujemny.

W roku finansowym, trwającym od kwietnia 2022 r. do marca 2023 r., South African Airways wraz ze swoimi spółkami zależnymi osiągnęły zysk netto w wysokości 15,5 mln dolarów amerykańskich, co stanowi pierwszy dodatni wynik finansowy od 12 lat. Przez ten okres notoryczny straty były pokrywane przez rząd Republiki Południowej Afryki. Zysk został osiągnięty mimo znaczącej optymalizacji floty samolotów – w okresie obrachunkowym linie użytkowały, w zależności od miesiąca, od sześciu do ośmiu maszyn pasażerskich, podczas gdy w 2012 roku flota liczyła 40 samolotów.

– Te zadowalające wyniki roku finansowego są symbolem ciężkiej i starannej pracy włożonej w ponowne wprowadzenie na rynek South African Airways jako niezawodnych linii lotniczych i marki podziwianej na całym świecie. Jesteśmy na ścieżce zapewniającej stabilność finansową bez polegania na fiskusie – powiedział p.o. dyrektor generalny przewoźnika, prof. John Lamola.

Linie lotnicze dokonały również ostatecznej spłaty oprocentowanego zadłużenia. Odnotowanie pozytywnych wyników finansowych, które pojawiają się w czasie, gdy operator poszukuje strategicznego partnera kapitałowego, należy uznać za dobry prognostyk, zwłaszcza, kiedy weźmie się pod uwagę, że zysk netto przypadł na okres, kiedy branża lotnicza wychodziła z pandemii COVID-19 i borykała się z utrzymującymi się wysokimi stopami procentowymi, wyzwaniami związanymi z wojną na Ukrainie i wysokimi cenami ropy.